Archiwum maj 2005


maj 31 2005 Bez tytułu
Komentarze: 1

kurcze jest nie ciekawie ze mna...kasiol juz mnie przestrzegł ze jak sie okaze to co ona tam sobie duma...to mnie poprostu udusi...zreszta ja tez sie boje...ale jak to bedzie silniejsze odemnie...podobno miłosc nie wybiera...porazka...

odbicie_w_kaluzy : :
maj 25 2005 Bez tytułu
Komentarze: 0

Cos jest nie tak...niewiem co ale cos jest nie tak...mam wrazenie ze na cos czekam...ale niewiem na co...przeciez wszystko jest w porzadku...cos we mnie siedzi...jakas niepewnosc...wkurzam sie...płakac mi sie chce...ale nie znam powodu...a zreszta ja nigdy nie płacze...mecze sie z soba...czy jest to mozliwe bym sama z soba niemogla wytrzymac...niewiem co jest...ale niech soie to juz pujdzie...wyskoczy przez okno...bo zwarjuje...co ja mam z soba zrobic...gdzie isc...skonczyły sie pomysly...a kasiol w lublinie siedzi...potrzebuje pomocy i duzo ciepła...rozmowy...

...pierdole jakies smuty...

odbicie_w_kaluzy : :
maj 23 2005 wakacje...
Komentarze: 0

Dzisiaj jest trzeci dzien wakacji...niemusze nic robic :) i to mnie bardzo cieszy...wczoraj byłam na dzialeczce z bacha...opalalysmy sie...było genialnie...ale dzisiaj tak mnie wszystko piecze ze hej...wczoraj wygladalam jak rak...dzisiaj juz bledne i powoli mysle ze zbrazowieje...wrescie mam czas dla siebie...wkoncu moge zatopic sie w ksiazkach,ktore cały rok czekały zakurzone na mojej półce...czekajac z utesknieniem az je przeczytam...bez zadnego skrepowania moge sie wybrac z przyjaciolmi na piwo...kurcze jak sie ciesze ze mam juz tę mature za soba...niebede tesknic za ludzmi z klasy...za wyjatkiem kasiola masiola...ale z nia bede sie widywac przez całe wakacje...i zabiore ja w bieszczady pod namioty i mysle ze bedziemy sie swietnie bawic...szkoda mi troche ze ta moja licealna klasa nie była tak fajnie zgrana...no ale nic czasami i tak bywa...miała sie odbyc impreza klasowa u olki...ale kicha...podobno jeszcze moze sie odbedzie w blizej nie okreslonym czasie...ale jak na razie to jutro wybieram sie z kasiolem i anika na piwo pod parasolki na rynek...z anika sie skumplowała niedawno tak pod koniec roku szkolnego...zawsze ja lubilam ale jakos niemiałam czasu jej blizej poznac...ale teraz mysle ze sie to zmnieni...wrrr...jutro jeszcze lece na badania do jakiegos lekarza medycymy pracy czy jakos tak...musze sie zbadac i sprawdzic czy sie nadaje aby studiowac stomatologie...wiec jutro czekaja mnie jescze badania...wrrr...ide sobie juz bo zaraz bedzie objad...a ja cos dzisiaj głodna jestem...

odbicie_w_kaluzy : :
maj 15 2005 ....
Komentarze: 0

Juz niedługo wakacje...jeszcze musze przebrnac przez mature z chemii...wrrr...

Pozwoliłam sobie na chwile zapomnienia...oddałam sie w sidła marzen...zamierzam zabrac w tym roku Kasiola w bieszczady...juz sie nie moge doczekac...ale musze zakupic nowy namiot...ogladałam juz kilka...widziałam taki zieloniutki... :)

wrrr chemia czeka....ale mi sie niechce :/:/

odbicie_w_kaluzy : :
maj 11 2005 mam juz dosyc
Komentarze: 2

W piatek pisze mature z biologii....a potem z chemii...posyc mam tego...na nic niemam czasu...niesypiam...ale pocieszam sie tym ze za niecałe dwa tygodnie bede miec wakacje...i dopiero sobie uzyje :)

odbicie_w_kaluzy : :