Archiwum czerwiec 2007


cze 25 2007 Whitesnake - Is This Love
Komentarze: 0

I should have
known better
Than to let you go alone
It's times like these
I can't make it on my own
Wasted days, and sleepless nights
An' I can't wait to see you again

I find I spend my time
Waiting on your call
How can I tell you, babe
My back's against the wall
I need you by my side
To tell me it's alright
'cause I don't think I can take anymore

Is this love that I'm feeling
Is this the love that I've been
searching for
Is this love or am I dreaming
This must be love
'cause it's really got a hold on me
A hold on me

I can't stop the feeling
I've been this way before
But, with you I¹ve found the key
To open any door
I can feel my love for you
Growing stronger day by day
An' I can't wait to see you again
So I can hold you in my arms

Is this love that I'm feeling
Is this the love that I've been
searching for
Is this love or am I dreaming
This must be love
'cause it's really got a hold on me
A hold on me
Is this love that I'm feeling
Is this the love that I¹ve been
searching for

Is this love or am I dreaming

odbicie_w_kaluzy : :
cze 15 2007 Jean Monboutquette ,,Oswoić swój cień”...
Komentarze: 1

Osoby dokonujące projekcji są prawie zawsze nieświadome tego, że to czynią. Zdają sobie jedynie sprawę, że opanowały je dziwne uczucia, których podmiot może być równocześnie intrygujący i odpychający. Będzie atrakcyjny, jeśli uznają cechy, których projekcja nastąpiła, za pożądane, odpychający zaś, jeśli cechy te zostaną uznane za wątpliwe lub przerażające. W efekcie w pierwszym przypadku będą oni mieli skłonność do idealizowania osoby, która jest przedmiotem projekcji, w drugim zaś nie będą jej mogli ścierpieć. W obu przypadkach świadomość będzie spaczona jako nieproporcjonalna w stosunku do rzeczywistości. Będą myśleli, że chodzi o rzeczywistość zewnętrzną, podczas gdy tak naprawdę będą mieli do czynienia z tym, co żyje w ich własnej nieświadomości.
Projekcje cienia w namiętnej miłości
Namiętna miłość stanowi dobre podłoże dla projekcji. Ponieważ ukochana osoba służy za "symboliczną podporę" projekcji, on lub ona zostają obdarzeni dobrymi cechami. Jeśli miłość jest obopólna, mamy do czynienia ze wzajemną projekcją. Namiętna miłość w rzeczywistości stanowi po W fazie, gdy zakochani odczuwają wzajemny pociąg, każde z nich widzi w drugiej osobie te cechy, które chciałoby posiadać, ale nie ma do nich dostępu, ponieważ są one tłumione przez jego cień. Łącząc się z ukochanym, mają wrażenie, że odkrywają dla siebie upragnione cechy, które ukryli. Ktoś kiedyś, zażartował, że łatwiej jest poślubić kogoś, kto posiada cechy przez nas upragnione, niż starać się je samemu rozwinąć. Osoba, która jest spokojna, uczuciowa, nie rozrzutna i ma duszę artysty, będzie skłonna zakochać się w kimś dynamicznym, powściągliwym, hojnym i konwencjonalnym. W namiętnej miłości przeciwieństwa się przyciągają.
W takiej miłości fascynacja jest kapryśna - gdy miłość wygasa, sytuacja zmienia się o 180 stopni. Codzienność może w niezauważalny sposób zmienić przyciąganie w niechęć. I to nie osobowość zakochanego się zmieniła, a raczej początkową fascynację zastąpił lęk. W momencie, gdy maleje atrakcyjność seksualna, ujawniają się dawne łęki ożywione przez cień. Jesteśmy w punkcie wyjścia - w momencie, gdy w naszym cieniu ukryliśmy wszystko, co mogłoby spowodować, że zostaniemy odrzuceni przez grupę.
Dwoje ludzi może stwierdzić, że to, co ich początkowo w sobie nawzajem fascynowało, teraz ich odpycha. Mąż odnosi wrażenie, że idealna żona z czasów "gdy byli zakochani", zmieniła się pod każdym względem: nie jest już "dynamiczna", lecz "histeryczna", z "powściągliwej" stała się "oziębła", dotąd "hojna" teraz "kontroluje", nie jest już "konwencjonalna" tylko "uparta". Doświadczenia żony są podobne: widzi, że mąż z człowieka "spokojnego" stał się człowiekiem "nudnym", z "czułego" - "seksualnym maniakiem", kiedyś "umiejętnie gospodarował pieniędzmi" - teraz jest "skąpy" i nie ma już "duszy artysty , tylko jest "nieprzewidywalny"
Powody, dla których się pobrali, stały się przyczyną separacji. Nie jest łatwo małżonkom wyjść ze ślepej uliczki, w którą prowadzą projekcje ich cieni, choć początkowe korzyści są oczywiste. By uratować związek, nie mają innego sposobu, jak przestać się oskarżać, oddalić własne cienie i zbudować nowy związek oparty na wzajemnym szacunku dla swoich osobowości. Wszystkie związki muszą w pewnym momencie stawić czoło temu wyzwaniu, jeśli chcą wzrastać jako jednostki i jako pary.

odbicie_w_kaluzy : :
cze 14 2007 ...
Komentarze: 0

 odpycham

 oddalam

 odrzucam

 chociaż to ja czuję się

 odepchnięta

 oddalona

 odrzucona

...

i nie wiem jak z tym walczyc

odbicie_w_kaluzy : :