mar 09 2006

...coś się skończyło...


Komentarze: 2

Wczoraj zakończył się pewien rozdział mojego życia... powiedziałam żegnaj... nawet nie zdawałam sobie sprawy, że to będzie tak trudne... starałam się być dzielna... przepłakałam całe popołudnie i troszkę do poduszki... czekolada pomogła... zapchała... zmęczyła... a potem błogi sen... ale stało sie i nikt tego nie odmieni... co bedzie dalej... ehh... nie wiem.... jak na razie nie mam ochoty na żadne związki... za dużo z siebie dawałam... nie doceniał tego... nie chciałam więcej cierpieć... wolałam to skończyć... i trzeba życ dalej... podobno czas leczy rany... zobaczymy...     

odbicie_w_kaluzy : :
hunted_by_a_freak
09 marca 2006, 22:06
Czas leczy rany, pozostawiając blizny. Blizny, które sptrawiają że stajemy się coraz mnie wrażliwi.
09 marca 2006, 20:04
to był nie pierwszy rozdział, i nie ostatni. Tylko nie strać wrażliwości podczas tego leczenia ran. Trzymam kciuki i pozdrawiam serdecznie:)

Dodaj komentarz